Odkładać na czarną godzinę, to nic trudnego i do zrealizowania przez każdego!
Czy wiesz, co to znaczy "odkładać na czarną godzinę?". To odkładanie części pieniędzy na niespodziewane sytuacje. A Ty czytelniku trzymasz pieniądze na czarną godzinę, czy też kierujesz się powszechną zasadą "mam, to wydam!". Wyobraź sobie, że nagle psuje Ci się samochód, brakuje części, mechanik kosztuje krocie, a na naprawę masz jedynie kilka dni, bo potem musisz wyjechać.
Jeśli masz odłożone pieniądze, głowa o nic Cię nie boli. Jeśli jednak nie dysponujesz żadnymi oszczędnościami, koniecznością staje się wzięcie kredytu i zadłużenie, często na bardzo wysoki kredyt, zwłaszcza w tzw. "chwilówkach kredytowych". Pojawia się panika, widmo ciągłego życia na kredyt, niebezpieczeństwo komornika i kolejnych narastających problemów.
Nie bądź kojot - oszczędzaj na czarną godzinę! |
Grosz do grosza, a będzie kokosza! |
Aby uniknąć takich sytuacji, wystarczy że będziesz przestrzegał kilku zasad. Po pierwsze załóż konto oszczędnościowe, na które co miesiąc będziesz wpłacał pieniądze. Po drugie postaraj się wyliczyć, jaką kwotę będziesz w stanie co miesiąc odkładać, np. 10 % swoje wypłaty. Po trzecie staraj się odkładać niektóre z dodatkowych funduszy (nagrody, premie, pieniądze otrzymane w prezencie). Ważne, aby przestrzegać wszystkich trzech punktów.
Oszczędzanie nie jest trudne, wystarczy że będziesz cierpliwy i konsekwentny.
Pamiętaj "grosz do grosza, a będzie kokosza!".
Redaktorka Marta Karoń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz